Zdjęcia robione były rok temu, czas mija szybko, rok pierwszy za nami. Teraz brniemy przez trudy i przyjemności roku drugiego... Czasem jest lepiej, czasem jest gorzej, ale zawsze musi być do przodu.
Niektórych już z nami nie ma z różnych powodów, ale wspomnienia są ważne i mamy je między innymi tutaj. Zostało nas niewielu na placu boju, ale mam nadzieję, że tych "niewielu" się już nie zmniejszy.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz